Pamiętacie jeszcze sterowalno-śliwkowe klipsy, które podarowałam przyjaciółce?
Ostatnio otrzymałam od niej niespodziewane i bardzo piękne podziękowanie, którym chciałam się z Wami podzielić. Przybrało ono postać krótkiego opowiadania. Opisany w nim moment wręczenia kolczyków tylko odrobinę odbiega od prawdy. ;)
Opowiadanie możecie przeczytać tutaj.